
Ciasto
2,5 szklanki mąki
0,75 szklanki wody
1 jajko
Ciasto wyrobić. Gdy za twarde - dodać wody. Gdy zbyt klejące się - dodać mąki. Odstawić na 20 min.
Farsz
1 kg surowego mięsa (najlepiej dwa różne gatunki po 0,5 kg)
1-2 jajka
1 duża cebula (albo dwie, to zależy od osobistych preferencji)
pieprz, sól i duuuuużo czosnku
Mięso i cebulę zemleć. Można kupić mięso mielone, a cebulę pokroić w drobną kostkę. Uniknie się w ten sposób uciążliwego wyciągania i równie uciążliwego mycia maszynki do mielenia. Dodać jajka i przyprawy do smaku. Farsz gotowy.
Ciasto rozwałkować, pokroić na małe kwadraty, w środek każdego kwadratu włożyć troszeczkę farszu i zlepić ciasto w kształt naszych uszek, tzn. w trójkąt i złączyć dwa rogi. Gotować w osolonej wodzie z dodatkiem oleju 25 min.
Podawać z masłem i octem (taka jest tradycja z tym octem, ale ja osobiście tego nie lubię i jem z samym masłem). I oczywiście piwem Obołoń :)
Смачного!
przyjmujesz zapisy na to? ja bym zjadł!! ;-)
OdpowiedzUsuńNo, to będę musiała kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuńżebym tylko z głodu nie umarł wcześniej! ;-)
OdpowiedzUsuńale... czuję się zapisany do Cię! dzięki
ja tez sie pisze na pelmeni:)
OdpowiedzUsuńOki, po długim weekendzie poważnie biorę się do sprawy :)
OdpowiedzUsuńCześć, mam pytanko - pelmeni jadłem raz w rosyjskiej knajpce w Warszawie - i miałem wrażenie, że podane były w rosole (a nie wodzie z oliwą?) To było tylko wrażenie, czy tak też się je podaje?
OdpowiedzUsuńW rosołu najczęściej
UsuńGotuje się je w wodzie z łyżką oleju. Podaje jak pierogi, tylko z masłem i skrapia octem. Inaczej nigdy nie jadłam. Mój mąż rodem z Ukrainy nie słyszał, by podawano pelmieni w rosole. Może to jest rosyjski zwyczaj.
OdpowiedzUsuńAlbo mi się wydawało, że to był rosół, a to była po prostu woda z oliwą/masłem :)
OdpowiedzUsuńtak wrosole tesz siew podaje anajliepiej to poliane maselkiem i srapiane w octie z piepszem pycha
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis!
OdpowiedzUsuńa Farsz moze bez jajek ? (:
bo bedzie troszke za twardy.. tylko taki pomysl
Możesz spróbować bez jajek. Ale z jajkami jest ok. To są małe kuleczki farszu, więc za twardy nie bywa.
UsuńWygląda to smakowicie, ale jedno pytanie - nie rozwalają się, jak się je tak długo gotuje??? Pierogi już po kilku minutach się potrafią rozwalić. A jak pogotuję trochę krócej, to pewnie mięso będzie niedogotowane. Hmmm...A jak podgotuję trochę mięso najpierw i zrobię farsz z lekko gotowanego mięsa i potrzymam pelmieni trochę krócej w wodzie? Myślisz, że coś z tego będzie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPelmeni się nie rozgotują, bo ciasto jest inne. Tu jest jajko jak w cieście na makaron. Uwierz mi, pelmeńki są znakomite.
OdpowiedzUsuńRóżnica między pelmeniami a pierogami z mięsem jest właśnie taka, że do pelmeni bierzesz farsz z surowego mięsa i robisz inne, wytrzymałe ciasto.
Dzięki, już się zabieram do roboty:) Zobaczymy, czy mi dobre wyjdą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa Syberji pelmieni podaje sie tez w bulionie,w tym ktorym sie gotowalo.
OdpowiedzUsuńDo bulionu mozna dodac cebulke drobno posiekana,lisc laurowy, czarny pieprz w ziarnach,spotkalam sie tez z dodaniem ziamniaka pokrojonego w kostke