Dramaturdzy i Działacze Teatralni Świata,
zwracają się do Was dramaturdzy Ukrainy – kraju, który dziś się
próbuje złamać, przeciwko któremu władze Federacji Rosyjskiej długi czas
prowadziły wojnę informacyjną, a obecnie rozpoczynają prawdziwą, łamiąc
wszystkie międzynarodowe zobowiązania, zwłaszcza Porozumienie
Budapeszteńskie, gwarantujące nasze bezpieczeństwo. Pokojowe akcje
protestu na Majdanie przeciwko wycofaniu się z kursu eurointegracji,
korupcji i łamaniu praw do życia i wolności stały się naszą Rewolucją
Godności. Oskarżenia o nacjonalizm i totalitaryzm są kłamstwem
propagandowym naszego krwawego dyktatora i władz FR, nie mającym niczego
wspólnego z rzeczywistością. Wśród tych, którzy stanęli w obronie
Majdanu i poszerzyli szeregi „Niebiańskiej Sotni” poległych, są Ukraińcy
ze wszystkich stron Ukrainy, Rosjanie i Białorusini, Ormianie i Żydzi,
Gruzini i Tatarzy. Natomiast głównymi terrorystami w kraju stali się
wysokiej rangi urzędnicy na czele z byłym prezydentem Wiktorem
Janukowyczem, którzy wykorzystali przeciw ludności cywilnej cały arsenał
dyktatury faszystowskiej, łącznie z siłami bezpieczeństwa, milicją,
sądami i kryminalnymi najemnikami: masowe pobicia, tortury, palenie
samochodów i budynków, ataki gazowe i granaty, armatki wodne i pojazdy
opancerzone, bezprawne zatrzymania, strzały z karabinów snajperskich i
automatów. Strzelano do aktywistów i przechodniów, do dziennikarzy i
medyków, duchownych i artystów. Przez trzy miesiące nasz naród walczył o
prawo do godnego życia za cenę setek zabitych, tysiąca rannych i
złamanych losów tysięcy innych. Wśród nich są także nasi koledzy –
działacze teatralni i pisarze. Były prezydent haniebnie uciekł z kraju i
jest ścigany listem gończym za zorganizowanie masowych zabójstw. A
parlament podejmuje decyzje służące stabilizacji kraju i odnowieniu
kursu radykalnych reform i eurointegracji. Jesteśmy wdzięczni wielu
krajom świata za skuteczne poparcie. Nareszcie mieliśmy kilka dni pokoju
i wolności. Jednakże stało się jasne, że prawdziwym autorem potężnego
scenariusza terrorystycznego na Ukrainie były władze FR. Putin i jego
drużyna boją się Majdanu, ponieważ Majdan to nie terytorium, lecz sposób
myślenia społeczeństwa obywatelskiego, to wewnętrzny bastion wolności.
Przecież teraz Majdan zjawił się także na placu Czerwonym – setki Rosjan
zostały aresztowane za pokojową akcję pod hasłem „Nie – wojnie”. Władza
na Kremlu nie tylko udziela schronienia i nadaje obywatelstwo
przestępcom, którzy rozstrzeliwali i katowali obywateli Ukrainy, ale
także ogłosiła krucjatę przeciwko nieistniejącemu nazizmowi, zasadniczo
powtarzając retorykę i metody Hitlera. Żal, że formalnym pretekstem do
rozpoczęcia działań wojennych stał się język i kultura – obrona
rosyjskojęzycznych mieszkańców Ukrainy. Jest to absolutne kłamstwo.
Prawa Rosjan i język rosyjski nigdy nie były prześladowane na Ukrainie. W
przeciwieństwie do Rosji, gdzie nie ma żadnej ukraińskiej szkoły,
przedszkola, teatru czy gazety mimo obecności największej diaspory
etnicznych Ukraińców. Ponadto o język walczy się na stronach książek i
scenach teatrów. Kiedy kulturę próbuje się chronić automatami i czołgami
– kultura umiera. Każda. I ukraińska, i rosyjska. Na Ukrainie nie
trzeba nikogo chronić. Jesteśmy pokojowym, wielonarodowościowym krajem,
któremu wystarczyło uczucia ludzkiej godności i odwagi, by zrzucić
przestępczy rząd. Nie dla zysku, a dla wartości demokratycznych. My nie
chcemy walczyć z Rosjanami. Życzymy im pokoju i dobrobytu.
Dramaturdzy i Działacze Teatralni Świata,
wydarzenia na Ukrainie dotyczą każdego. Jesteśmy u progu wojny, która
może się stać straszną próbą dla całego świata, przecież paralele z
początkiem II wojny światowej są oczywiste. Pół kroku dzieli nas od
przepaści. Nas wszystkich. Ponieważ szalona imperialna machina wojskowa
nie zatrzyma się na ukraińskich granicach. I wtedy znowu będą płakać
książki i teatry. Jest jeszcze szansa, by to zatrzymać. Wspólnym
wysiłkiem możemy prowadzić informacyjny kontratak przeciwko agresywnym
działaniom Kremla. Chcemy napisać piękną sztukę o miłości i wolności, a
nie o brutalnej i bezsensownej wojnie.
Konfederacja Dramaturgów Ukrainy